Statystyka

sobota, 16 marca 2013

ROZDZIAŁ PIATY!

Minęły 3 dni trasy koncertowej Justin'a tak szybko że nawet Caroline nie zdążyła się spostrzec kiedy. Po czwartym koncercie Justin krzyknął do dziewczyny:
- JEDZIEMY DO DOMU!
na twarzy Caroline pojawił się uśmiech, a w myślach pomyślała że w końcu porozmawia z Justin'em o tym na co czekała tyle dni.
Cała ekipa się spakowała i Justin powiedział no to miłego wieczoru i widzimy się za 5 dni na kolejnym koncercie, do Caroline powiedział żeby ona pojechała
razem z nim i swoimi rodzicami. Caroline jeszcze bardziej zadowolona bez problemu się zgodziła, więc wszyscy wsiedli do samochodu Justina i jadą na lotnisko.
Gdy dojechali na lotnisko od razu wsiedli do samolotu i lecieli do domu. Po powrocie do domu Justin poprosił swoją kucharkę, aby zrobiła mu kolację bo jest
strasznie głodny, ta przygotowała kolację dla wszystkich. Po około 40 minutach wszyscy zasiedli razem przy stole odmówili modlitwę i zaczęli jeść. Po skończonym
posiłku ktoś zadzwonił do drzwi, Justin poszedł otworzyć, a tam w drzwiach stanęła Susan Jeffey nieznajoma dziewczyna zakochana w Justinie. Dziewczyna bez
zawahania rzuciła się Justin'owi na szyję zaczęła go całować, chłopak był w bardzo dużym szoku o co tutaj chodzi, jednak to wszystko widziała Caroline, uśmiech
z jej twarzy nagle znikł, łzy pojawiły się w jej oczach i nagle dziewczyna pobiegła do swojego pokoju. Justin zobaczył jak dziewczyna jedynie biegnie po schodach na górę.
Przeprosił nieznajomą i pobiegł za Caroline do jej pokoju, stanął pod drzwiami pokoju i lekko zaczął pukać w drzwi dziewczyna krzyknęła:
- ZOSTAW MNIE!
Chłopak jednak nie zwracał na to uwagi i wszedł do pokoju, dziewczyna leżała na łóżku i płakała. Justin podszedł do niej i zapytał:
- Caroline, co się stało że płaczesz?
Ta jednak mu nic nie odpowiadała, chłopak powtórzył pytanie, a dziewczyna odpowiedziała mu jedynie:
- Jesteś taki sam jak każdy inny chłopak!
Justin nie rozumiał tego dlaczego dziewczyna mu takie coś powiedziała, wstał i wychodząc powiedział:
- Nie jestem taki sam jak każdy inny chłopak, szkoda że tak twierdzisz.
i wyszedł. Caroline zawołała swoją mamę i poprosiła aby wróciły już do domu bo ona nie chce dłużej tutaj być. Mama się zgodziła spakowały się, zeszły na dół podziękowały
za to że mogły się tutaj zatrzymać i za wszystko i poszły do samochodu po czym pojechały na lotnisko aby wrócić do domu. Justin był w strasznym szoku co on takiego zrobił
dziewczynie że od razu postanowiła się wyprowadzić.
Caroline całą drogę na lotnisko płakała i się nie odzywała do swojej mamy, może to dziwne sobie myślała ale ona na prawdę kochała Justin'a i wydawało jej się że on też coś do niej czuje.
Mieli porozmawiać o tym też, ale jak zwykle nie miała odwagi i odłożyła to na później i teraz są tego efekty.
Dziewczyna z matką siedziały na lotnisku czekając aż będą mogły wejśc do samolotu jednak ten czas jej się dłużył i wydawało się jak by siedziała tam już czwarty dzień.
Jednak nagle usłyszała że mogą wchodzić już na pokład, wstała i szła w stronę wejścia nagle usłyszała jak ktoś krzyczy:
- CAROLINE! POCZEKAJ!
Ta jednak nie zwracała na to uwagi szła przed siebie bo chciała być jak najszybciej w domu, ten głos co krzyczał jej imię był to głos Justin'a!
Biegł za nią krzycząc cały czas ale ona nie reagowała i weszła na pokład, Justin wejść już nie mógł ponieważ nie posiadał biletu i zrozumiał że właśnie dziewczyna do której coś czuje
wróciła do domu i na pewno nie będzie odbierała telefonu od niego. Nie miał pomysłu jak się z nią skontaktować, wychodząc z lotniska spotkał znów tą samą dziewczynę co wcześniej
była u niego w domu zaczęła mu wyznawać miłość i była bardzo nachalna co Justin'owi się bardzo nie podobało, poprosił ją aby dała mu spokój bo dzięki niej stracił dziewczyną na której mu zależy.
Susan zaczęła się śmiać prosto w oczy Justin'owi i powiedziała przecież ta dziewczyna to zakochana w Tobie faneczka, a ja na prawdę Cie kocham! Justin odpowiedział jej jedynie:
- Przepraszam, nie wiesz nic o nas więc odczep się. Bardziej wydaje mi się że to ty jesteś zakochaną faneczką we mnie! A teraz przepraszam ale śpieszę się do domu!
i odszedł, dziewczyna zaskoczona zachowaniem Justin'a była bardzo oburzona. Jednak następnego dnia gdy Justin się obudził pod jego domem było pełno paparazzi jednak sam Justin nie wiedział
co takiego się stało że stoją pod jego domem. Wyszedł i nagle reporterzy zaczęli go pytać dlaczego potraktował tak dziewczynę, która się w nim zakochała. Zostawiając ją samą na lotnisku i
mówiąc aby się od niego odczepiła. Justin w szoku powiedział że miał zły dzień i nie chciał z nikim rozmawiać, a dziewczyna o której mowa była bardzo nachalna. Reporterka zapytała Justin'a jeszcze
o jedną rzecz:
- Czy to prawda że przespałeś się z Susane i teraz nie chcesz z nią rozmawiać i traktujesz ją jak potraktowałeś wczoraj?
Justin zaskoczony tym pytaniem nie wiedział o co chodzi i co ma odpowiedzieć, powiedział że są to plotki wyssane prosto z palca i nic takiego nie miało miejsca, reporterka powiedziała mu na to
że Susane twierdzi znacznie inaczej. Justin obrócił się i wszedł do swojego domu. Ta plotka obiegła szybko świat i oczywiście nie zabrakło że dowiedziała się o tym sama Caroline co bardzo ją
dobiło. Dziewczyna załamała się jeszcze bardziej wierząc w to wszystko co było mówione w mediach i pisane w prasie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz = motywacja do pisania kolejnego rozdziału!