Statystyka

niedziela, 9 czerwca 2013

Rozdział Ósmy!

Następnego dnia kiedy byliśmy już w studio zaczęliśmy prace pełną parą. Każdy w innym pomieszczeniu nagrywał swój pierwszy singiel. Zdziwiło mnie tylko jedno że Tyler i Mat nie nagrali singla. Carly powiedziała że ma do nich niespodziankę. Byli bardzo zdziwieni, ale skoro nie mieli nagrywać singla to go nie nagrali. Nam to wszystko zajęło cały dzień, dawaliśmy wszyscy z siebie wszystko. Staraliśmy się aby piosenki wyszły jak najlepiej. Tak też było. Teraz tylko trzeba było wszystko dopracować i wypromować nasze nowe kawałki i nas również. Na internecie pojawiły się filmiki z naszym udziałem gdzie opowiadaliśmy całą naszą historię. W przeciągu kilku godzin nasze filmiki obejrzało kilka milionów osób z całego świata pisząc komentarze typu 'cieszymy się że wróciliście, szkoda że nie jako zespół, ale cieszymy się razem z wami że wam się udało itd'. Było nam bardzo miło kiedy to czytaliśmy. Wiedzieliśmy że świat o nas pamięta tylko że nic nie pisali i nie mówili o nas bo ślad po nas znikł jak by nigdy nas nie było. Czuliśmy że nasza kariera nabrała rozpędu. W studio byliśmy do samego wieczora, ja nadal nie dowierzałem że to wszystko dzieje się na prawdę. Wspierali nas nasi rodzice byli tam z nami do samego końca, następnie razem z nimi poszliśmy do restauracji zjeść wspólną kolację. Podczas posiłku rozmawialiśmy na temat kontraktu, sławy i jak to będzie. Z Carly i naszymi managerami byliśmy umówieni na następny dzień, aby omówić resztę szczegółów i zaplanować datę premiery naszych nowych singli. Spędzaliśmy
ze sobą jak najwięcej czasu bo wiedzieliśmy że już wkrótce nie będziemy mieli go dużo dla siebie. Jak nas zapewniała Carly z naszymi managerami że będziemy musieli promować nasze single na każdy możliwy sposób. Że czekają nas wywiady w telewizji, koncerty na żywo w programach rozrywkowych. Byliśmy zachwyceni tym wszystkim. Jednak w sercu wszyscy czuliśmy to że prędzej czy później będziemy mieli ze sobą ograniczony kontakt. Pozostawały niby telefony ale to nie to samo. Po zjedzeniu wspólnie kolacji rozeszliśmy się do swoich domów.

NASTĘPNY DZIEŃ...

Z rana się obudziłem Abigail tej nocy nie spała u mnie tylko w swoim domu. Poszedłem wziąć prysznic i zszedłem na dół na śniadanie. Ku zdziwieniu w kuchni czekała na mnie już cała paczka wraz z moją mamą. Mat powiedział
- stary, skoro każdy z nas będzie miał swoją karierę i nie będziemy mieli tyle czasu dla siebie co kiedyś to teraz dopóki go mamy musimy go spędzać razem.
Spojrzałem na każdego z nich pokolei i się uśmiechnąłem, mówiąc
- przyjaciele na zawsze.
Wszyscy się uśmiechnęli, a moja mama powiedziała
- dobra, dobra. Koniec tych sentymentów siadaj Justin do stołu bo już śniadanie gotowe i jemy.
Na śniadanie mama przyszykowała dla nas moje ulubione danie, były to naleśniki z różnymi słodkościami. Wcinaliśmy wszyscy jak byśmy nie jedli od kilku dni. Podczas posiłku rozmawialiśmy między sobą, aż nagle Demi wypaliła z pytaniem
- mam nadzieję że mimo tego że wszyscy zrobimy swoją karierę to kiedyś nagramy wspólny duet?
Spojrzeliśmy wszyscy na siebie uśmiechając się. Wszyscy odpowiedzieliśmy
- no jak żeby inaczej, przecież to obowiązkowo.
Moja mama patrzyła na nas jak na jakiś idiotów, nie mogła już chyba znieść tego że cały czas rozmawiamy o spełnionych marzeniach i o sławie, która nas czeka. No ale co mimo wszystko nas wspierała i to najmocniej jak potrafiła. Było nam to bardzo potrzebne, a zwłaszcza mi. Wsparcie najbliższych dawało nam jeszcze większej motywacji. Byliśmy tak najedzeni już że nie mogliśmy się ruszyć, jedynie gdzie doszliśmy to na kanapę przed telewizor w salonie. Przeglądałem kanały abyśmy mogli coś ciekawego obejrzeć nagle na jednym z nich zobaczyłem nasze wspólne zdjęcie zrobione podczas festiwalu, na którym wystąpiliśmy jakiś czas temu. Prezenterka mówiła
- zostali odkryci jako zespół, dziś jednak jak donoszą media każdy z nich postanowił pójść swoją drogą i rozpoczął własną karierę. Justin Bieber, Demi Nixon, Jon Nixon, Abigail Terry oraz Elena Karter jak twierdzi ich wytwórnia, z którą niedawno podpisali kontrakt pracują nad swoim pierwszym singlem promującym ich nadchodzące płyty. Jak na razie brak informacji na temat o czym będą piosenki i w jakim stylu ale jedno jest pewne jak będą z siebie dawać wszystko tak jak dali z siebie wszystko na festiwalu to osiągną wielki sukces. Tego im z całego serca życzymy. Na pewno wielu z was zauważyło że nie wszyscy jednak wydają swój pierwszy singiel. Była ich ósemka, a jak na razie o reszcie cisza. Wiemy też z informacji jakie nam udzieliła wytwórnia muzyczna należąca do Carly Winslet że Vicki Whitford nie podpisała z nimi kontraktu, miała taką propozycję ale ją odrzuciła
dlaczego? Na to nie znamy odpowiedzi. A co do Tyler'a i Mat'a planują wydać pierwszy singiel ale szykują niespodziankę i nie chcą nic na razie zdradzać. Po rozmowie z Carly Winslet właścicielką wytwórni The Island Def Jam znamy tytuły singli naszych nowych wschodzących gwiazd. Justin Bieber wyda singiel pod tytułem 'Boyfriend', Demi Nixon nazwała swój pierwszy singiel 'Skyscraper', pierwszym singlem Jon'a będzie 'Say Somethin', Abigail obecna dziewczyna Justin'a Bieber'a swój singiel postanowiła nazwać 'Party in the U.S.A' natomiast Elena swój singiel nazwała 'We Are Never Ever Getting Back Together'. Tytuły brzmią całkiem ciekawie, ale czy same piosenki będą ciekawe i będą miały jakiś przekaz zobaczymy już niebawem jak będą miały swoją premierę. Jeśli będziemy wiedzieć jakieś nowości będziemy was informować na bieżąco. A teraz zmieniamy temat.
W tym momencie spojrzałem na całą ekipę i na moją mamę mówiąc
- WOW! Już nawet w telewizji o nas mówią. Ludzie nasza kariera nabiera rozpędu. Dzisiaj ustalamy daty premier naszych singli i ujawniamy je publicznie. Nie mogę się doczekać aż ujrzą one światło dzienne i co będą mówić o nich ludzie. Chcę to już teraz.
Strasznie się dziwiliśmy bo w prawie każdym muzycznym programie o nas mówili, podawali nazwy naszych nadchodzących singli, ale o nas już nic nie powiedzieli. Trochę nas to denerwowało ale wiedzieliśmy jakie potrafią być media i że liczą się dla nich jakieś nowości, a nie to kim jesteśmy i co robimy w życiu prywatnym.

TRZY GODZINY PÓŹNIEJ...

Szykowaliśmy się na spotkanie w wytwórni z Carly i naszymi managerami. Do spotkania zostało nam jakieś czterdzieści minut, a nie wszyscy byli jeszcze gotowi. Jakieś piętnaście minut przed spotkanie wyszliśmy ode mnie z domu. Zaskoczyło nas oblężenie fotoreporterów i dziennikarzy z telewizji. Zadawali nam różnego rodzaju pytania co planujemy w najbliższym czasie, o czym są nasze piosenki. Zadawali tysiące różnych pytań my jeszcze nie doświadczeni nie wiedzieliśmy co mamy na nie odpowiedzieć ani jak mamy tych dupków z telewizji spławić. Wsiedliśmy wszyscy w samochody i pojechaliśmy do wytwórni. Oczywiście fotoreporterzy i telewizja musieli nas śledzić. Na miejscu szybko wysiedliśmy z samochodów i wbiegliśmy do budynku gdzie już wszyscy na nas czekali. Sekretarka Carly zaprowadziła nas po raz kolejny do sali konferencyjnej. Jak zwykle chyba byliśmy spóźnieni. Weszliśmy przywitaliśmy się i przeprosiliśmy za spóźnienie. Carly powiedziała
- nic się nie stało, siadajcie bo mamy sporo spraw do omówienia.
Usiedliśmy i Carly zaczęła nam tłumaczyć w jaki sposób mamy promować nasze single przed ich premierą i po ich premierze. Mówiła
- pamiętajcie czym bardziej tajemniczo tym bardziej media się wami będą interesowały. Za wszelką cenę będą chcieli z was wszystko wyciągnąć aby dowiedzieć się przed premierą o czym sa kawałki, ale wy nie możecie dać się podejść i nie zdradzajcie nic. Bo jak zdradzicie to ludzie nie będą się wami tak interesować. Czym większe zainteresowanie tym większa reklama i tym więcej ludzi się o was dowie.
Przytaknęliśmy na to wszystko no bo co mieliśmy powiedzieć, nie znaliśmy się na tym jeszcze, przecież dopiero co zaczynaliśmy karierę. Trzeba było nas we wszystko wprowadzić. Carly powiedziała że nasi managerowie ustalili daty premier naszych singli. Oczywiście nie wszyscy mieli w tym samym dniu. Powiedziała
- jako pierwszy singiel wyda Jon będzie to 11 czerwca, następnie kolejny singiel jaki się ukarze będzie to singiel Eleny. Premiera odbędzie się 13 czerwca, później ze swoim singlem na rynek wejdzie Justin premiera 14 czerwca. Demi swój singiel wyda 18 czerwca, a premiera singla Abigail będzie miała miejsce w piątek 21 czerwca.
Nagle Mat zapytał
- Carly, no dobra oni mają premiery już w najbliższych dniach, a co z nami? My nawet nie mamy tego singla nagranego.
Carly na niego i na Tyler'a spojrzała mówiąc
- spokojnie chłopcy właśnie teraz miałam mówić o Was. A więc chcielibyśmy abyście poznali jeszcze trzech fajnych chłopaków.
W tym momencie do sali weszli trzej nieznajomi chłopacy, a Carly powiedziała
- to jest Siva, Tom i Jay również mają wspaniały głos i również właśnie podpisali z moją wytwórnią kontrakt. Chciałabym abyście stworzyli zespół śpiewając razem. Z managerami przesłuchaliśmy wszystkie wasze dotychczasowe nagrania i stwierdziliśmy że pasujecie do siebie wokalnie. Pomyślałem sobie
- JAK KURWA, PRZECIEŻ DOPIERO CO ROZPIERDOLILI NASZ ZESPÓŁ, A TERAZ CHCĄ TWORZYĆ NOWY?
Tyler i Mat tak dziwnie spoglądali na Carly, ale nic nie mówili. Wiedziałem że też są oburzeni. Po chwili Mat się odezwał i powiedział
- no dobra, ale przecież każdy z nas miał mieć solową karierę dlatego właśnie rozdzieliliście nasz zespół, a teraz my mamy zakładać nowy?
Carly popatrzała na niego i na całą resztę po czym odpowiedziała
- rozumiem wasze oburzenie, ale na prawdę wokalnie do siebie pasujecie. Chcielibyśmy was jako zespół.
W tym momencie udzieliła się Abigail mówiąc do Mat'a i Tyler'a
- chłopaki przecież to nie ważne czy zrobicie karierę solo, czy w zespole, czy z nami czy z kimś innym ważne że wasze marzenia się spełnią. Według mnie to świetny pomysł.
Demi również wtrąciła swoje trzy grosze mówiąc
- Carly, mogła byś nas puścić nagranie jak Ci chłopacy śpiewają?
- Oczywiście Demi, już wam odtwarza.
Carly włączyła telewizor po czym puściła nam nagranie jak nieznajomi wykonują różnego rodzaju covery. Byliśmy wszyscy pod wrażeniem. Na prawdę Mat i Tyler pasowali do nich wokalnie, wiedziałem że będzie to najlepszy zespół na świecie.
Siedziałem obok Tyler'a. Poklepałem go po ramieniu i powiedziałem do niego
- stary, ty się nie zastanawiaj i nie rób nie potrzebnych problemów. Tylko wchodźcie w to i nagrywajcie pierwszy singiel.
Popatrzał tak dziwnie na mnie i się uśmiechnął po czym powiedział razem z Mat'em
- dobra, niech będzie wchodzimy w to. Ale obiecaj nam Carly że jak to nie wypali to będziemy mogli zrobić karierę solo.
- Obiecuję - odpowiedziała Carly.
Chłopaki wstali i podeszli do Sivy, Tom'a i Jay'a podając im rękę i witając na pokładzie. Carly się uśmiechnęła i powiedziała
- dobra, skoro kolejna sprawa została wyjaśniona to teraz czas na to abyście wybrali piosenkę. Z tego co wiem to Jay ma fajny kawałek napisany. Według nas jest świetny i idealnie nadaje się na single. Pochwal się Jay nim.
Jay trochę speszony powiedział
- no dobra, piosenka nosi nazwę 'All Time Low' napisałem ją sam i chciałbym abyśmy ją wykorzystali, żeby mój wysiłek nie poszedł na marnę.
Jay wręczył chłopakom i całej reszcie kartkę z tekstem. Wszyscy się z tym zapoznaliśmy i na prawdę robił wrażenie. Mat i Tyler się zgodzili po czym Carly powiedziała do nich
- no to na co czekacie? Zasuwać na piętro do studia i nagrywać piosenkę. Pójdzie z wami wasz manager. Życze powodzenia później zajrzymy do was, ale teraz cała reszta wraz ze mną ma wystąpienie w telewizji. Musimy zrobić trochę zamieszania wokół was i waszych singli. - powiedziała Carly.
Pomyślałem, no nic skoro to ma nam pomóc to czemu nie. Mat i Tyler z chłopakami poszli do studia, a my z Carly i naszym managmentem zostaliśmy w sali konferencyjnej. Po jakiejś chwili sekretarka do sali wprowadziła dziennikarkę z telewizji wraz z kamerami. Cała ekipa telewizyjna rozłożyła kamery i kazała nam usiąść. Po jakimś czasie wystąpienie dla telewizji zaczęło się. Dziennikarka(D:) zadawała pytania.
D: Justin, jesteś młody zdolny i na pewno nie jedna dziewczyna chciałaby mieć Cie u swojego boku, kiedy odbędzie się premiera Twojego pierwszego singla? Na pewno na tę wiadomość czeka nie jedna z tych dziewczyn.
Justin: Ja mam dziewczynę i cieszę się z takiego zainteresowania swoją osobą ale to nie konieczne, a premiera mojego nowego singla odbędzie się 14 czerwca. Mam nadzieję że wam się spodoba.
D: Ooo! Wspaniale to już za kilka dni. A czy możemy się spodziewać się czegoś wyjątkowego czy będzie to napisane tak po prostu?
Justin: Według mnie piosenka jaką wybrałem na singla będzie wyjątkowa, a za razem normalna.
D: No dobrze, to jeszcze jedno pytanie do Ciebie. O czym ta piosenka będzie?
Justin: Jak bym wam teraz zdradził o czym ta piosenka będzie to by nie było niespodzianki. Myślę że w dniu premiery po przesłuchaniu tej piosenki wszystkim się spodoba. Dodam jednak jeszcze że jutro w południe do sieci wrzucę króciutki kawałeczek mojego singla.
D: No to czekamy na jutro no i oczywiście na premierę Twojego pierwszego singla. To był Justin Bieber, a teraz kilka pytań do Jon'a Nixon'a. Jon powiedz mi jak i swoim fanom, których już na pewno masz czy w swój pierwszy singiel włożyłeś coś serca czy nagrałeś go tylko tak żeby był?
Jon: Hm... no oczywiście że wkładałem w niego jak najwięcej serca, chciałem aby był on oryginalny i wszystko co w nim śpiewam płynęło prosto z serca.
D: Jak myślisz odniesiesz duży sukces? Czy po jakimś czasie ludzie o Tobie zapomną?
Jon: Trudne pytanie, jednak nie umiem na nie odpowiedzieć. Czy odniosę sukces to wszystko zależy od tego czy się ludziom spodoba sama piosenka jak i moja osoba, a co do zapomnienia to myślę że jeśli będę miał kilku swoich prawdziwych fanów to oni o mnie na pewno nie zapomną, zawsze na pewno będę tkwił w czyimś sercu nawet jeśli miało by to być na samym końcu.
D: No to jeszcze takie pytanko może na zakończenie. Wasz zespół rostał rozbity na kilka kawałeczków, czy czujesz z tego powodu jakiś smutek?
Jon: Tak, kiedy dostaliśmy propozycję abyśmy zrobili solowe kariery poczułem smutek że nasz zespół się rozpadnie. No ale mimo wszystko że zespołu już nie ma, jesteśmy my przyjaciele i to się nigdy nie zmieni.
D: Dziękuję Ci bardzo za te kilka odpowiedzi, to był Jon Nixon premiera jego singla odbędzie się. No właśnie Jon zapomniałam Cie zapytać, kiedy się odbędzie?
Jon: Premiera mojego singla pod tytułem 'Say Somthin' odbędzie się 11 czerwca.
D: Ooo... to też bardzo szybko, w takim razie życzę sukcesów, a teraz zadam kilka pytań Demi Nixon sisotrze Jon'a.
D: Demi czy w swojej karierze będziesz rywalizowała ze swoim bratem?
Demi: Nie, to na pewno nie. Nigdy nie będę z nim rywalizowała. Mimo że jest moim bratem traktuję go jak swojego najlepszego przyjaciela i nigdy w życiu nie będę toczyła rywalizacji z nim ani z żadnym z moich przyjaciół.'
D: No skoro tak mówisz, to na pewno tak będzie. Kiedy premiera Twojego singla?
Demi: Mój singiel będzie miał premierę już 18 czerwca.
D: Widzę że każdy z jak na razie każdy z was będzie miał swoją premierę w czerwcu?
Demi: No dobrze widzisz. Tak ustaliliśmy wszyscy.
D: Nie boisz się że Twoi przyjaciele odniosą większy sukces niż ty?
Demi: Nie, jeżeli im się uda, a mi nie będę się bardzo cieszyła ich szczęściem. Przecież w życiu nie można się poddawać i walczyć o marzenia.
D: No tak, marzenia sią najważniejsze i właśnie wasze się spełniają. Dziękuję Ci w takim razie za ten króciutki wywiad. To była Demi Nixon proszę Państwa, a teraz zadam kilka pytań Abigail Terry.
D: Abigail, jesteś w związku z Justin'em nie boisz się że przez karierę, którą będziecie robić wasz związek się rozpadnie?
Abigail: Rozmawialiśmy już ze sobą o tym, postanowiliśmy że kariera to kariera, a nasz związek to całkiem coś innego. Kochamy się i chcemy ze sobą być i nawet kariera nam nie stanie na drodze.
D: No to się bardzo cieszę. Na kiedy planujesz premierę swojego pierwszego singla?
Abigail: Mój singiel wyjdzie 21 czerwca.
D: Nie możemy się już doczekać. Tak na koniec ostatnie pytanie. Czy chciałabyś nagrać duet z którymś ze swoich przyjaciół?
Abigail: No pewnie że tak. Nawet o tym już rozmawialiśmy. Postanowiliśmy że kiedyś na pewno takie duety powstaną.
D: No to wspaniale życzę Tobie udanej kariery i abyś osiągnęła szczyt swoich celów i marzeń. Teraz jeszcze zadam kilka pytań Elenie Karter.
D: Elena, piszesz teksty piosenek prawda?
Elena: Tak, to prawda piszę teksty piosenek.
D: Czy singiel, który zaprezentujesz nam już wkrótce będzie Twojego autorstwa?
Elena: Oczywiście że tak, każde słowo napisałam sama. Dodam jeszcze że jestem autorką każdego tekstu. Single, które zaśpiewają Justin czy Abigail są mojego autorstwa, napisałam specjalnie te kawałki dla nich.
D: No to wspaniałe że pomogłaś przyjaciołom. Na kiedy planujesz premierę swojego singla?
Elena: Planowana data to 13 czerwca, ale czy tak zostanie to nie wiem.
D: Dlaczego nie wiesz? Data jeszcze nie jest pewna?
Elena: No przecież żartuję, premiera mojego pierwszego singla będzie miała miejsce 13 czerwca.
D: No dałam się nabrać że jeszcze data nie jest pewna, ah ty łobuziaro. Dobrze może zadam Ci inne pytanie. Planujesz wydać pierwszy studyjny album? Jeśli tak to kiedy?
Elena: Tak, wydam swój pierwszy album, ale kiedy to jeszcze zdradzić wam nic nie moge. Na pewno datę wam podam ale jak na razie nie teraz.
D: No skoro jesteś taka tajemnicza to nie będziemy naciskać. Dziękuję za króciutki wywiad i życzę sukcesów na nowej drodze życia.
Dziennikarka zadała kilka pytań każdemu z nas jednak nie miała dosyć poprosiła o kilka odpowiedzi Carly. Właścicielka wytwórni nie była zbyt chętna do udzielania odpowiedzi ale jednak się zgodziła.
D: Pani Prezes, wiadomo co z piątką, która należała do zespołu. Co z resztą?
Carly: Co z resztą? A więc Mat i Tyler po rozmowach i przekonaniach doszliśmy do wniosku że utworzą oni Boys Band. Czyli zespó składający się z piątki chłopaków. Znaleźliśmy do składu trójkę chłopaków, których na pewno już niebawem poznacie, a co do Vicki Whitford to odrzuciła nasza propozycję podpisania kontraktu z moją wytwórnią z powodów osobistych. Nie mnie to już oceniać.
D: Ooo... To mnie Pani teraz zaskoczyła. Rozbiliście jeden zespół aby utworzyć drugi?
Carly: Nie było tego w planach, ale uznaliśmy że tak będzie lepiej nie tylko dla nas ale również dla chłopaków.
D: No skoro tak uznaliście to niech tak zostanie. Planuje Pani kontrakt na długie lata z młodymi czy po prostu wypromuje ich wszystkich i pozostawi na pastwę losu?
Carly: To nie zależy ode mnie. Jeśli współpraca będzie się podobała młodym to mam nadzieję że będziemy współpracować przez długie lata, a jeśli nie to na pewno nie będę miała do nich o to żalu.
D: No tak. Planujecie już może jakieś pierwszy albumy?
Carly: Tak, jesteśmy w trakcie tworzenia pierwszych albumów młodych ale żadnych szczegółów na razie nie będę zdradzała.
D: Rozumiem. A czy ogerując występ młodym na festiwalu, na jednym z największych festiwalów w Los Angeles występ, planowała Pani podpisać z nimi kontrakt?
Carly: Przyznam szczerze że nigdy przed festiwalem o tym nie myślałam. Ale w momencie kiedy wystąpili na scenie i porwali za sobą cały tłum to uznałam że mogą zrobić karierę i ja im w tym pomogę.
D: No to bardzo miłe z Pani strony, bo gdyby nie Pani to na pewno nie jedna wytwórnia by się nimi zainteresowała.
Carly: Na pewno tak. Cieszę się bardzo że to ja z nimi będę współpracowała bo na prawdę mają wielki talent.
D: Również tak uważam. Dziękuję Pani za kilka odpowiedzi. To był wywiad z wschodzacymi gwiazdami nadchodzących czasów i z Prezesem wytwórni The Island Def Jam.
Kamery zostały wyłączone, dziennikarka jeszcze raz nam podziękowała i wraz z całą ekipą się zwinęli i pojechali. Przed wyjazdem podali nam datę emisji wywiadu. Omawialiśmy tam jeszcze takie drobne szczegóły po czym poszliśmy do studia gdzie swój singiel nagrywał nowo powstały zespół wraz z dwójką naszych przyjaciół Tyler'em i Mat'em. Na prawdę świetnie im szło byliśmy wszyscy pod wrażeniem i po zakończeniu nagrywania pogratulowaliśmy im talentu. W pewnym momencie do studia weszła Carly mówiąc
- no tak, singiel nagrany, wszystko cacy wspaniale. Ale jest jeden problem
Chłopacy zapytali
- jaki znów problem?
- jaką nazwę będzie nosił wasz Boys Band? - odpowiedziała Carly.
Chłopaki główkowali i nagle Jay żucił hasło
- The Wanted
Chłopacy spoglądali się na siebie uśmiechając się i kiwając głową. Carly po pewnej chwili powiedziała
- no to miło mi was poznać 'The Wanted'. Zapraszam do mojego gabinetu podpiszemy nowy kontrakt.
Chcieliśmy się z chłopakami poznać bliżej więc powiedziałem do nich
- dobra, to wy idźcie podpisać kontrakt, a my wszyscy poczekamy na dole przed budynkiem na was.
Kiwnęli głową i poszli, a my zeszliśmy na dół wychodząc przed budynek. Nie spodziewaliśmy się tego co tam zastaniemy. Było kilkunastu fotoreporterów jak nas zobaczyli lampy błyskowe non stop się błyskały. No ale musieliśmy to znieść w końcu to jest chyba jedyny minus bycia sławnym. Polują na Ciebie fotoreporterzy. Po kilku minutach wszyscy chłopacy zeszli na dół przed budynek, oczywiście ich też przywitała fala błyskających fleszy, ale już się tym nie interesowaliśmy. Wszyscy poszliśmy do pobliskiego baru poznać się lepiej i pogadać.

Ciąg dalszy nastąpi...
(12/6/2013 g. 18)

P.S. W dniu 10/6/2013 g. 20 zostanie opublikowany kawałek promujący single autorów opowiadania. Wiem że wy to znacie, ale tak dla ubarwienia opowiadania to zrobię. Mam nadzieję że się spodoba.


_______________________________________________________
Facebook: ONE IMPOSSIBLE DREAM - LOVE is a Winner
Twitter: ONE IMPOSSIBLE DREAM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz = motywacja do pisania kolejnego rozdziału!